Wybierasz się w Tatry? Podczas planowania poszczególnych dni pamiętaj, że piękno gór to nie tylko popularne Gubałówka, Morskie Oko, Giewont czy Rysy! Po polskiej stronie znajduje się wiele pomniejszych szczytów, które także warto zobaczyć!
Krokiew 1378 m n.p.m.
Brzmi znajomo? Nic dziwnego, w końcu na zbiegu tego szczytu wybudowano jedną z najlepszych skoczni narciarskich na świecie – Wielką Krokiew – na której zawody wygrywali polscy mistrzowie, Adam Małysz i Kamil Stoch. To dwuwierzchołkowe wzniesienie reglowe zbudowany jest z dolomitów. Teren pokryty jest lasami, a spotkać w nich można m.in. jelenie i rysie. Niestety, szczyt nie jest dostępny dla zwiedzających. Można jednak przejść jego zboczami udając się np. do Klasztoru Albertynów na Śpiącej Górze.
Żółta Turnia 2087 m n.p.m.
Szczyt, który oddziela Dolinę Gąsienicową od doliny Pańszczycy. Zbudowany jest z twardych piaskowców i od strony północnej ma kształt przypominający piramidę. Jest to bardzo charakterystyczna góra. Wszystko dlatego, że rosną na niej żółte porosty. M.in. ze względu na to jest to obszar chroniony, po którym nie wolno się poruszać. Na szczęście na północnym zboczu Żółtej Turni wytyczono szlak na Przełęcz Krzyżne.
Sarnia Skała 1377 m n.p.m.
Sarnia Skała zbudowana jest z wapieni dolomitowych, a dostać się można idąc na Polanę Strążyską i odbijając z Czerwonej Przełęczy (szlak czarny). Dlaczego warto odwiedzić ten szczyt? Przede wszystkim ze względu na bogactwo świata roślinnego. Na Sarniej Skały rosną rzadko spotykane sosny drzewokose, jarzą nie szypułkowy, mącznicę lekarską, wierzbę alpejską oraz ostrożeń głowacz.